W Groznym, stolicy Czeczenii, zaatakowano dziennikarkę Nowej Gaziety Jelenę Miłaszinę i adwokatkę Marinę Dubrowinę. Niezidentyfikowani mężczyźni i kobiety zaatakowali je w holu i przed wejściem do hotelu „Kontynent”. Biły głównie kobiety, rękami i nogami, wszystko nagrywając. Ucierpiała głównie Dubrowina.
Od razu po napadzie dziennikarka i adwokatka pojechały na komisariat policji. Miałaszina, która była autorką wielu bardzo głośnych publikacji o łamaniu praw człowieka w Czeczenii, przypuszcza, że napadu dokonano za przyzwoleniem władz Republiki Czeczeńskiej.
„Oczywiście, że to był zorganizowany napad, kolejny w serii napadów na obrońców praw człowieka, dziennikarzy i adwokatów pracujących w Czeczenii” – powiedziała Miłaszina w komentarzu dla Echa Moskwy.
Miłaszina i Dubrowina przybyły do Groznego na proces w sprawie Isłama Nuchanowa – Czeczena, który został zatrzymany przez policję w grudniu zeszłego roku, krótko po tym, jak opublikował w Internecie video prezentujące wystawny styl życia prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa i jego najbliższego otoczenia.
Więcej na ten temat:
https://www.kavkaz-uzel.eu/articles/345616