Ekolodzy i aktywiści z różnych regionów Rosji opowieli DW o tym, jak ochrona środowiska staje się pierwszym krokiem w kierunku świadomości obywatelskiej i kariery politycznej.
[cmsms_row][cmsms_column data_width=”2/3″][cmsms_text]
Oczy Olega Mandrykina płoną, gdy mówi o walce o podpisy na wybory gubernatora Obwodu archangielskiego, które odbyły się we wrześniu tego roku. Z powodu odrzuconych podpisów ekoaktywista, który został nominowany przez partię Jabłoko i koalicję Stop Szijes, nie przeszedł przez filtr miejski (nie zebrał wystarczającą ilość podpisów miejskich radnych, wymaganych dla nominacji) i nie został dopuszczony do wyborów. Nadal uważa, że to niesprawiedliwe.
Obwod archangielski: walka o krzesło gubernatora
Mandrykin powiedzał o swojej drodze od ekologii do polityki podczas dyskusji internetowej „Protesty środowiskowe na północy Rosji”, zorganizowanej 10 grudnia przez Rosyjskie Centrum im. Sacharowa i Niemieckie Centrum Liberalnej Nowoczesności (Zentrum für liberale Moderne). W dyskusji udział wzięli ekolodzy, aktywiści i eksperci z Archangielsku, Republiki Komi i Moskwy.
Przedsiębiorca i działacz ekologiczny Oleg Mandrykin poważnie walczył o fotel gubernatora – kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić coś takiego. Katalizatorem zmiany nastrojów politycznych w regionie był rozpoczęty w 2018 roku ekologiczny protest przeciwko budowie wysypiska śmieci z Moskwy w pobliżu stacji Szijes.
Wówczas budowę Ekotechnoparku (oficjalna nazwa składowiska śmieci) w Szijes poparł gubernator Obwodu archangielskiego Igor Orłow. Potem żądanie jego rezygnacji stało się jednym z haseł ekologicznego protestu. „Nigdy u nas takiego nie było w Archangielsku”, mówi Mandrykin, „tak, że 10 000-osobowy wiec w mieście liczącym 180 000 ludzi skandował «Gubernator precz!»”
Orłow zrezygnował ze stanowiska gubernatora w kwietniu 2020 roku. A koalicja Stop Szijes, utworzona w zeszłym roku, która zgromadziła ponad 30 inicjatyw publicznych z regionu Archangielska i sąsiedniej Republiki Komi, nominowała Mandrykina. To pokazało, że „organizacje publiczne skupione w jednym ruchu są w stanie zebrać wymaganą liczbę podpisów i ogłaszać swoje polityczne postulaty” – mówi ekoaktywista.
Republika Komi: eko-aktywiści są gotowi do polityki
Mandrykin nie jest jedynym ekoaktywistą, który na poważnie zajął się polityką. Aktywiści Szijes startowali w wyborach samorządowych we wrześniu 2020 r. też w sąsiedniej Republice Komi, gdzie główną siłą opozycyjną była Komunistyczna Partia, która od samego początku popierała protesty przeciwko składowisku. Wśród nich był ekolog z Syktywkar, szef organizacji Komi Ecologists Nina Ananiewa.
Jeśli Archangielsk zaczął protestować przeciwko składowiska śmieci parę lat temu, to aktywizm ekologiczny w Republice Komi istnieje od dawna, mówi Ananiewa. W ciągu ostatnich dziesięciu lat ekologom w republice udało się uzyskać moratorium na budowę elektrowni jądrowej, zakaz prób jądrowych na Nowej Ziemi i ustanowienie granic parku narodowego. Ananyeva od dziesięciu lat angażuje się w działalność publiczną, ale przyznaje, że nigdy nie widziała takiego wzrostu aktywności obywatelskiej i świadomości ekologicznej.
„Wcześniej ludzie myśleli, że polityka to brudny biznes” – mówi Ananiewa. „Teraz rozumieją, że możliwe jest rozwiązanie lokalnych problemów środowiskowych za pomocą narzędzi politycznych”. Wybory w Rosji w 2020 roku pokazały, że aktywiści są gotowi do polityki.
Polityczne hasła dotyczące eko-protestów
Większości ekoaktywistów, którzy wzięli udział w wyborach we wrześniu 2020 r. odmówiono rejestracji, ale niektórym udało się zostać deputowanymi na szczeblu miejskim – mówi kolejna uczestniczka dyskusji, przewodnicząca zarządu ruchu EKA Tatiana Czestina. W lokalnych strukturach władzy w Czelabińsku, Jarosławiu i obwodzie włodzimierskim działają ekoaktywni.
Podczas protestów ekologicznych coraz częściej zaczęły pojawiać się hasła polityczne. Dymisji głowy Tatarstanu zażądali w grudniu 2019 roku protestujący przeciwko budowie spalarni na obrzeżach Kazania. A także uczestnicy wieca przeciwko smogowi w Czelabińsku w kwietniu 2018 roku wymagali rezygnacji wojewody. Protesty środowiskowe w całej Rosji gromadzą tysiące uczestników.
„Ekoaktywizm w Rosji staje się punktem wyjścia do innych rodzajów aktywizmu obywatelskiego” – mówi Czestina. Inicjatywy oddolne odgrywają tutaj ważną rolę. Osoby apolityczne lub lojalne wobec władz po wzięciu udziału w walce z wylesianiem są rejestrowane jako obserwatorzy wyborów i aktywniej angażują się w inne sfery życia regionu. Kolejny pozytywny trend: gdy aktywistom udaje się osiągnąć rezultaty w rozwiązaniu konkretnego problemu, część z nich przechodzi do systematycznej pracy.
Protest ekologiczny w Rosji – protest przeciwko Moskwie?
Protesty środowiskowe w regionach idą w parze z oburzeniem z powodu działań Moskwy, powiedział dziennikarz Nowej Gaziety Kiriłł Martynow. Pod tym względem ekoprotesty są podobne do trwających od lipca 2020 r. protestów w Chabarowsku, spowodowanych aresztowaniem gubernatora regionu Siergieja Furgała.
Według dziennikarza protesty ekologiczne w Rosji mają charakter „antykolonialny”. Wynika to z faktu, że prawie wszystkie duże firmy surowcowe, które rozwijają się w regionach, płacą podatki w Moskwie. „Rosyjska natura nie tylko jest barbarzyńsko rozwijana lub zamieniana w śmiecuarnie: lokalni mieszkańcy dosłownie nic z tego nie mają” – mówi Martynow. Takie podejście firm do własnego kraju przypomina bardziej zagospodarowanie odległego opuszczonego terytorium.
Uczestnicy internetowej dyskusji wielokrotnie powtarzali, że protesty ekologiczne same w sobie mają charakter polityczny, nawet jeśli nie domagają się dymisji szefa regionu czy prezydenta. Jednak już sam fakt, że w umysłach Rosjan wychodzenie w obronie ich parku czy rzeki nie jest polityką, pomaga w zaangażowaniu ludzi w działalność polityczną.
Uczestnicząc w inicjatywach środowiskowych, uczą się formułować swoje wymagania i zaczynają ich bronić. Tak rodzi się świadomość obywatelska. „Ekologia to sposób na zaangażowanie się w politykę, zakładając, że robisz coś innego” – podsumował Kiriłł Martynow.
[/cmsms_text][/cmsms_column][cmsms_column data_width=”1/3″][cmsms_image align=”none” caption=”Protest ekologiczny w Siewierodwińsku – zdjęcie ecamir.ru” link=”https://freerussia.eu/wp-content/uploads/2021/01/szyj-1.jpg” animation_delay=”0″]11982|https://freerussia.eu/wp-content/uploads/2021/01/szyj-1-300×171.jpg|medium[/cmsms_image][cmsms_text animation_delay=”0″]
Źródło:
Из экоактивистов – в депутаты: как экология в России стала путем в политику – dw.com
Więcej na temat:
„Wydaje się, że protest nie wygaśnie” – freerussia.eu
Jedna trzecia Rosjan jest gotowa wyjść na protesty ekologiczne – freerussia.eu
[/cmsms_text][/cmsms_column][/cmsms_row][cmsms_row data_padding_bottom=”50″ data_padding_top=”0″ data_bg_parallax_ratio=”0.5″ data_bg_size=”cover” data_bg_attachment=”scroll” data_bg_repeat=”no-repeat” data_bg_position=”top center” data_color=”default” data_padding_right=”3″ data_padding_left=”3″ data_width=”boxed”][cmsms_column data_width=”1/1″][cmsms_divider width=”long” height=”1″ position=”center” margin_top=”50″ margin_bottom=”50″ animation_delay=”0″][cmsms_text animation_delay=”0″]
Jeśli podoba ci się to, co robimy możesz wspomóc naszą działalność
Wesprzyj nas
[/cmsms_text][/cmsms_column][/cmsms_row]